 |
Forum Rezerwistów REZERWA
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leszek SQ4
Dołączył: 03 Lip 2014
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:18, 22 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Andrzej B. raczej był z Uchowa koło Łap , pamiętam, że często mówił do mnie "ziom", podobnie jak Witek W. z Bielska Podlaskiego. Z Witkiem chodziłem pracować do ogrodnika.
A Ciebie pamiętam, pod warunkiem, że to Ty, bo jak to nie Ty, to nie jestem pewien.
Trudno nie zapamiętać kogoś, przed kim każdy młody miał cykora i omijał go z daleka
Potem już tak nie było, w moim roczniku nie było zgrania, a młodzi co po nas przychodzili, mieli zero szacunku do wszystkiego.
Woźniak zaczął robić kaszanę z falami i dyscyplinę h. strzelił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Strażak
Dołączył: 19 Lip 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:21, 22 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
No dokładnie tak jak piszesz Uchowo ,ale Andrzej wpadł na pomysł i pokazywał młodym dwie swoje pokaźne łapska i musieli zgadywać skąd ''stary'' jest Mówił Łapy Łapy .Do Andrzeja kilka razy dzwoniłem ,raz nawet rozmawiałem z nim a on taki zakręcony pomylił mnie ...że rozmawia ze swoim bratem bodajże Witkiem hehe .Nie mylisz się że ja to ja ,bo młodzi faktycznie mieli cykora .Cóż byłem zwolennikiem fali ,sam dostałem będąc sierścią ,grzbietem,ciasnym i kto wie czym jeszcze za swoje ''kodowanie się'' zbyt długie w cywilu .Ja i Marek W (kiedyś go odwiedziłem w Piekarach ) o którym kiedyś pisałeś ,byliśmy najstarsi na kompanii .Nawet Jasiu Cudnik był chyba naszym rówieśnikiem ,albo może rok różnicy Masz rację zaczęło się psuć z falą bo wchodziły tz stosunki międzyludzkie ,i zaczęli od trepostwa też tego wymagać . Na koniec były jakieś historie z prokuratorem i nie było to przyjemne .Mój rocznik miał jeszcze dobrze ,nawet na tyle że mieli przesrane z nami nasi starsi koledzy rezerwiści z wiosny. Domyślam się ,że młode grzbiety ,jak i niektórzy z rezerwy chętnie by mi gębę obili za wybryki których się dopuszczałem Pobić rezerwistę na służbie ''pod stolikiem'' to już przegięcie .Jednak okazał się charakterny ,bo sam też nie był święty Takie wspomnienia chluby jako żołnierzowi ,obywatelowi na pewno nie dodają .Takie były czasy ,takie było wojsko i trzeba było tańczyć jak zagrali Nie tańczyłeś ,nie wyjeżdżałeś do domu , zero Władka i na maxa przeje&ane .Ja ze swojego pobytu niczego nie żałuję ,ani nikogo nie miałem zamiaru za nic przepraszać ani nie przeproszę Stare dzieje ,było minęło .Dzisiaj jestem obywatelem II sortu i wszystko mam w dupie Pozdrawiam serdecznie Grzesiek G .
Ps . Żeby było śmiesznie na koniec mieli mnie wysłać na Hel ale skończyło się na tym że ....kur*a za wzorową służbę dostałem kaprala ! No czyż służba w LWP nie była cudowna ? Byłbym zapomniał ,właśnie dzięki temu forum namierzyłem kumpla Stasia S który tylko raz czy dwa tu coś napisał ! Internet to potęga !
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Strażak dnia Pią 23:03, 22 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leszek SQ4
Dołączył: 03 Lip 2014
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:11, 23 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
No. jakbym pamiętał, coś w tym sensie, że "Cudnik ma tyle lat co ja, niech mnie ścignie "
Opalaliście się na dachu, aż Wiewóra pytał, co te wojsko takie opalone, a wy, że wróciliście z urlopu. Karka mi przyłożyłeś, ale nie takiego, żeby mi się oczy odbiły od gumolitu, tylko normalnego. Wawtoniuk był w poliżu i tak mi się zdawało, że dzięki ziomowi mi się coś tam upiekło. Cudnik był do rzeczy, na sprzęcie się znał, z titawy był niezły, grzał na kluczu aż wiatry hulały.
Kiedys jak był dziennik i siedzieliście w pierwszym rzędzie przed telewizorem (ruski jakiś kolorowy) to zapytałem Bełkota: "Rychu która godzina?" i potem już z górki miałem i wogóle jakoś nam dziadki z lekka popuiściliście. ale to już jesień prawie była.
Chodziłem na górkę na budy na początku z takim postawnym blondynem, poza kopaniem wokół stacji miałem z nim dobrze, bo titawa u mnie w małym palcu była.
Jak już byłeś w cywilu, znalazłem w szafce fotkę twojego plutonu z Nowego dworu Mazowieckiego.
Marek W. jak dobrze kojarzę, poważny gościu był, zresztą jego wysokie czoło o tym świadczyło Pamiętam go jako jednego z poważniejszych facetów z Twojego poboru, zawsze gadał do rzeczy i nigdy nie podnosił głosu. Cała nasza młodziesz miała dla niego szacun.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek 85 - 87
Dołączył: 28 Kwi 2014
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:13, 18 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich.
Co do tej "Kaszany" z falami i ppor Woźnika. Takie problemy zaczęły się po odejściu mojego poboru /3 wrzesień 85 - 28 sierpień 87/. Do Władka przyszliśmy w połowie grudnia 85 po 3 i pół miesiącach szkółki w NDM /UKF -ki/. Byliśmy pierwszym "dzikim" poborem na kompanii a przyszło nas zaledwie 6 plus 2 kierowców. Krótko potem wywalili 2 do Łeby. 8 i pół miesiąca we Władku na szmacie i nie tylko. Wesoło nie było. Ale nie narzekam i do nikogo nie mam pretensji. Jednak swoje przeszliśmy. Dlaczego o tym mówię? Chodzi o Woźniaka. Na początku był Cudnik. Spoko gość. Potem Woźniak. Dla nas był w porządku, nie czepiał się, nawet nas szanował, nie mielił nas z młodymi. Dowód ? Może dwa ? Miałem 3 tygodnie do wyjścia. Pewien plutas chciał się popisać przed młodymi i kazał mi ich poprowadzić i fikać na małpim gaju razem z nimi. "Stanowczo odmówiłem wykonania rozkazu". Co się działo ! Woźniak wezwał mnie do raportu. Za zamkniętymi drzwiami porozmawialiśmy sobie szczerze w cztery oczy. Gdyby tylko chciał mógł mnie zgnoić przed młodymi, miał doskonały pretekst. Zrobił tak, że sprawa "rozeszła się po kościach". Po naszym wyjściu udało mi się po 2 tygodniach zadzwonić na naszą kompanię. Rozmawiałem m.in. z Wojtkiem W. , Jackiem G. i dowiedziałem się, że jak pisze Leszek zaczęła się kaszana z falami, rzucał starych z młodymi do sprzątania itp. Dlaczego czekał ? Może kojarzył żeśmy się więcej naharowali na szmacie niż szlachetne pobory ? Pozdrawiam wszystkich.
A teraz do Wieśka vel Dzida: mam zdjęcie z Tobą i falowcami zrobione w "trójmieście". Masz je ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Slaw96-98
Dołączył: 29 Gru 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:10, 29 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Czesc.Na wstępie chciałem pozdrowić wszystkich rezerwistów z JW 5021.Moze odezwie sie ktoś z jesieni 96 ,lata 96,wiosny 96,zimy.R-lok.Dowódca kompani Kpt.Slimak,Szef kompani Chor.Ragan(Rambo).Slaw z wysokościomierza Magda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leszek SQ4
Dołączył: 03 Lip 2014
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:44, 06 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Happy New Year falowcom i nie tylko z JW 5021.
Byłem niedawno przelotem w jednej takiej JW w Białymstoku, he he, oni tam niektórzy mają teraz pagony na klacie
Jak będzie chciał taki z żoną na pagony, to mu będzie musiała na klatę naskoczyć
Na początku ciężko się było połapać, patrzę, brak pagonów u kobietki, a potem patrzę na cycki, a tu na cycce kapitan. Aż się uśmiała, jak zobaczyła moja minę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jacek57
Dołączył: 11 Mar 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:47, 11 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Witam rezerwistów,
służyłem od 04.1981r do 10.1982r w JW 5021. Byłem pisarzem na kompani łączności u Kapitana Koncy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:44, 12 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
jacek- to prawda że Konca był "falowcem" ?
Tak się u nas mówiło. w 1986r. że Konca potrafił młodzież ścignąć.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
danielbr
Dołączył: 04 Lip 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:49, 04 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Cześć pozdrawiam wszystkich rezerwistów z JW5021 .Może jest ktoś kto służył rocznik 96/97 kompania dowodzenia . Dowódcą był kp.Dobrzański .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 18:31, 04 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich rezerwistów JW5021 służyłem zima 98-99 kompania dowodzenia, dowódcą kompani był major Ryske, dowódcą plutonu porucznik Glowienke chyba tak miał na nazwisko, chorąży Wagner za moich czasów był dowódcą plutonu planszecistów. Mam parę zdjęć z czasów służby jakby ktoś był zainteresowany jak wyglądała górka i KD mogę udostępnić
grzegorz napisał: | zima 98 panek,Hejka,kwiatek,pielucha kompania dowodzenia dow.mjr.Ryske |
Pamiętam Cię Grzesiu razem byliśmy na szkółce CSR Jelenia Góra tak jak panek, pielucha i krzysiu przelotowiec, zapomniałeś o milku i i naszej kompanijnej pierdole ziemniaku xD
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biały
Dołączył: 04 Sie 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:37, 04 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Witam wszystkich rezerwistów JW5021 służyłem zima 98-99 kompania dowodzenia, dowódcą kompani był major Ryske, dowódcą plutonu porucznik Glowienke chyba tak miał na nazwisko, chorąży Wagner za moich czasów był dowódcą plutonu planszecistów. Mam parę zdjęć z czasów służby jakby ktoś był zainteresowany jak wyglądała górka i KD mogę udostępnić
grzegorz napisał: | zima 98 panek,Hejka,kwiatek,pielucha kompania dowodzenia dow.mjr.Ryske |
Pamiętam Cię Grzesiu razem byliśmy na szkółce CSR Jelenia Góra tak jak panek, pielucha i krzysiu przelotowiec, zapomniałeś o milku i i naszej kompanijnej pierdole ziemniaku xD
Pozdrawiam |
post powyżej jest mój nie wiem dlaczego jako gość :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
awl67
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: Wto 21:16, 22 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Witam wszystkich rezerwistów JW5021 służyłem zima 98-99 kompania dowodzenia, dowódcą kompani był major Ryske, dowódcą plutonu porucznik Glowienke chyba tak miał na nazwisko, chorąży Wagner za moich czasów był dowódcą plutonu planszecistów. Mam parę zdjęć z czasów służby jakby ktoś był zainteresowany jak wyglądała górka i KD mogę udostępnić |
Ja służyłem 88-89, za moich czasów Ryske był porucznikiem i awansował do kapitana. Żartowaliśmy sobie na rejonach: chłopaki szorować te ściany, żeby nie została żadna ryska.
I za moich czasów Wagner był dowódcą plutonu planszecistów, znaczy się przez 10 lat nie awansował. Grałem na jego weselu, mieliśmy wtedy w jednostce zespół muzyczny, w sezonie letnim, to nie wracaliśmy do jednostki przez kilka dni, przerzucali nas tylko z ośrodka do ośrodka wczasowego, miedzy Władysławowem a Jastrzębią Górą. Miałem wtedy tyle kasy, że nawet nie chciało mi się żołdu odbierać. Wczasowicze się nad nami litowali i zamawiali piosenki za sporą kasę. To były dobre czasy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
awl67
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: Pią 7:55, 25 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Dziś wybieram się z kumplem na motocyklach do Władka. Mam zamiar odwiedzić JW, jak wrócę, to się zamelduję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
awl67
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: Pon 10:22, 28 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Tyle zostało z JW. "Górka" stoi i radary pracują, ale nie wiem, która JW to obsadza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|