Forum Rezerwistów

leszek · Gość

No nie. Nie wpisałem się i wyszedłem na gościa. Nie podoba mi się to, żebym za kazdym razem musiał się wpisywać, kurza melodia, motyla noga.

Leszek Sq4avd

Dobra, wszystko na swoim miejscu. Coś mi się nie zalogowalo i wyszlo, że jestem niezły gość. I jeszcze mi powiadomienie przyszlo, że jakiś gość dodał się na forum. Ten zielony pies normalnie mnie osłabia.

Leszek Sq4avd

Ciach bach Lomża 0.5l trrach.

Bogdan 83-85.

Nie. Do ruskich pojechały same załogi .Niektórych stacji. Szkolili się w Słupsku chyba z miesiąc. Dlatego Wiesiek siedział na górce ponad miesiąc. Nie było drugiego tak dobrego operatora , który byłby w stanie przez tyle czasu ciągnąć grafiki . Na pustynię pojechali niektórzy. Wieśka też zabrali. Ja byłem szczęśliwy , że załoga Zofia V nie pojechała. Chłopaki wrócili na cztery dni przed wyjściem do cywila a mogli wrócić później. Działo to się jesienią 85r. tak , że rozumiecie Panowie Rezerwiści dlaczego wolałem nie jechać.

Leszek . Smacznego. U nas jest Bosman. Niestety dzisiaj na sucho.

Leszek Sq4avd

No dzięki. Chociaż może to była niezła przygoda, taki wyjazd. Ale fakt, za dziadka lepiej mialeś obijając się na kompanii. Zresztą czlowiek jak tam był to i tak myślał tylko o powrocie do domu. W ogole na górce to jak dla mnie nie bylo źle, niezależnie od starzu, no może tylko jeśli chodzi o spanie. A ja na jesień 85 szykowalem się do woja. Bogdan jak ja wam wtedy zazdrościłem, że wychodzicie, to się w pale nie mieści.

Bogdan 83-85.

Ja strasznie zazdrościłem tym co wychodzili jesienią 83r. To chyba normalne.

Chłopaki jak wrócili już z sojuza to opowiadali jak było. Jechali przez chyba 10 dni .przez większość drogi widzieli tylko drzewa. One były tam specjalnie posadzone , żeby nikt nie widział jaki tam syf. Nazywali to aleją lenina czy stalina. Fajna alejka.Tydzień przez nią jechali . Później to były kołchozy. Pola i pola. Gdzieś jakaś wioska , drewniane chałupy a po środku większy budynek z A N T E N Ą na dachu - telewizor na wsi.
Leszek , pamiętam , że na łączności był taki "przypał" sierżant Drzazga. Nie wiem czy to było jego nazwisko czy ksywa. On był taki dziwny... . A na remontówce był Fazzi też" przypał". Ktoś ich pamięta?
Aha.Piwko będzie w sobotę. Bosman oczywiście.Cześć.

Leszek Sq4avd

No nareszcie się doczekalem!!!!!
Drzazga to nazwisko, ps "Zadzior". Przypał z niego był, to fakt. Piegowaty , rudowaty i chudowaty. Fazi no jasne, toż to klasyka gatunku. Nareszcie nasi wspólni znajomi, ludzie, koniecznie trzeba ochlać, że ktoś pamięta kadrę z łączności. Zadzior byl moim d-cą stacji, objął tuz przy końcu mojej sluzby. No Bogdan, zabiłes mi gwoździa. Będę teraz siedział i myslał, aż przypomnę sobie kogoś z kadry r-loku. W końcu to tylko jedno piętro róznicy, ja ich niektorych pamiętam, tylko muszę otworzyć w głowie jakąs klapę.

Bogdan 83-85.

Drzazgę kiedyś chłopaki z łączności w kiblu zamknęli i szczotką drzwi podparli. Po jakiś 15 minutach wypuścili go. Wyszedł powiedział tylko "gamonie"i nic.
Fazzi był starszym sierżantem. Do emerytury miał niedaleko to dali mu stopień chorążego pełnego. Jeszcze bardziej mu szajba odbijała. Kiedyś już jako rezerwista po obiedzie szedłem z kumplem na kompanię( Wiecie rezerwa nie czekała na wszystkich)Fazzi schował się za schodami i do nas czemu nie oddajemy honorów. Głupek, trafił na stare wojsko. Nazwiska pospisywał i straszy , że zamelduje dla samego Wiewióry. Dobrze wiedziałem , że prędzej by sie spalił ze strachu niż do Wiewióry poszedł . Uśmiechnąłem się i poszedłem na kompanię. Sprawa sie skończyła. Na razie.

Bogdan 83-85.

No kupiłem kocioł do C.O. więc sobie z Bosmanem siedzę. Dobry Bosman.
Łomży nie piłem , to nie wiem czy lepszy ale mmmm... dobry Bosman.

Leszek Sq4avd

Fakt, we dwóch z bosmanem macie weselej. Tylko nie przesadźcie, bo bosman ci kotła nie podłączy, a zima idzie. Ciężkie cholerstwo.

Bogdan 83-85.

Che,Che... . Bosman dobry a kocioł sobie sam podłączę. Jutro.

Leszek Sq4avd

A ja szukalem w sklepie bosmana ale nie bylo. Chyba u nas też wszyscy kotly wstawiają i zabrakło.

Bogdan 83-85.

Fakt . Bosman to porządny gość. Tylko jak za dużo , to bardzo rozleniwia.

RAS-250

Bardzo ciekawa strona,mieszkalem w Trojmiescie,znam te tereny bardzo dobrze...

Pozdrawiam Wszystkich,

RAS-250,

Leszek Sq4avd

Cześć panowie szlachta, komputer mi się powiesił, naformatowałem się aż głowa boli, ale jakoś udalo się poskładać moje rzęcholoty do kupy. Twórcy wirusów wszelkiej maści, obyście sami załapali swoje konie i robale.
Witam kolegę RAS -250 po ras pierwszy. Co to jest ten RAS?