Forum Rezerwistów

Leszek Sq4avd

Niech Bogdan powie, ja nie miałem okazji..

Bogdan 83-85.

Areszt był na Helu i czasem wozili do Wejcherowa. Z tą moją odsiadką to była dziwna sprawa.A może ja jestem szczęściarz. Dostałem dychę chyba w prezencie urodzinowym 4 marca (ur. 5marca).Oczywiście popiliśmy z chłopakami na górce. Panienek niestety nie było. To był marzec i dupy im marzły. Jeden porucznik był nadgorliwy, zobaczył i do raportu. W tym czasie odchodził z kompani szef . Wspominałem , że przenieśli go do magazynu mundurowego. Zmieniał się też dowódca kompani. Był taki bałagan , że zapomnieli o biednym mnie. W regulaminie pisało , że kara automatycznie się anuluje po dwóch miesiącach. Więc wyciszyłem się do 5 maja i udało się. Jak zorientowali się , to już nie mogli mnie posadzić. Na 9 maja zamiast peta dostałem anulację w rozkazie. Takie dziwne rzeczy w wojsku się zdarzały. Później jeszcze jednemu kumplowi z fali to się udało. Siemka do jutra.

Leszek Sq4avd

Ale jajca!!!

robert

Takie rzeczy to tylko w ................................................ Laughing

Bogdan 83-85.

Cześć. Najlepszy numer to był z aresztem który dostałem w Grabówku. Było to 5 dni w zawiasach na pół roku. Jak przyjechaliśmy już do Władka okazało się , że zaginęła moja karta kar i wyróżnień. Nawet nie wiedzieli , że mam zawiasy. Ten bałagan był mi na rękę. Trudno w to uwierzyć ale to się zdarzyło. We Władku wypisali mi nową kartę. Czyściutką. Cześć.
Kiedyś napiszę jak w Grabówku operator mojej stacji po pijaku wytargał majora za pagony.

piotrek80-82 · Gość

Czołem wiara.......nie było mnie tu kilka dni.......obowiązki nade wszystko
To już wiem nie ma jednostki.... jest sklep. Gdzie te wszystkie trepy sie podziały.Mieli mieszkania we Władku.Teraz co ?tułaczka.
żołnierz z panienką no i z bronią ....To miał dwie naraz.Oglądaliście "złoto dezerterów"
Tam Linda miał jeszcze hełm na głowie i płaszcz.Do aresztu jeździliśmy na Hel.....a kolejka była
trzeba było odczekać nawet i dwa miesiące.Perełka......... tylko same stypy.......
Zmarkotniałem z tego powodu....
pozdro....

Leszek Sq4avd

Linda dał popis niemieckiej dyscypliny. Dobrze, że nie wciągnął do łóżka motoru.
Zabrakło JW 5021 i Perełka zamknięta. To była knajpa, goście z całej Polski się zjeżdżali.

Piotrek80-82 "jesie · Gość

Czołem panowie rezerwa.
Wiecie że,moje lata służby przypadły na lata wojny Polsko-Jzruzelskiej.
Mogę wam co nieco napisać jak byście mieli ochotę poczytać. Dajcie znać bo nie chcę zanudzać.Przyznam tylko że,tego co było w jednostce to nie zapomnę nigdy.
Jak zaczęła się wojna Polsko-Jaruzelska to miałem na fali "303"....dywizjon.
Pozdro...

Leszek Sq4avd

Co się jeszcze pytasz? Wal jak zomowcowi w gębę, ja jestem bardzo ciekawy.

Bogdan 83-85.

Piotrek . Jasne , że napisz . To będzie ciekawe. Jak ja szedłem do woja , to Jaruzel był chyba premierem , czy coś tam i nosił czarne okulary. Mówiliśmy na niego " spawacz ". A oglądaliśmy jego facjatę prawie codziennie . - Obowiązkowe oglądanie dziennika.

Leszek Sq4avd

Kiedyś w kabarecie ,chyba Pietrzak , mówił tak: " Najbardziej proszę państwa , to ja nie lubię Regana. Kiedyś jak dorwę i strząchnę go za zielony gajer, to mu te ciemne okulary spadną" -- albo jakoś podobnie.

Bogdan 83-85.

Dobre.

Piotrek80-82 jesień · Gość

Skoro was interesuje jak to było na wojnie Polsko- Jaruzelskiej.To co nieco napiszę.
Wiecie że, to była wczesna zima a mrozy były takie ze 20 stopni.Miałem mieć dywizjon czyli 303 na fali.Była taka tradycja we Władku że koty ścigały wicków.Takie tam goopoty.Młody kapral miał wtedy służbę pierwszy raz pod stolikiem.Jest noc druga godzina no i niedziela a ten biedny kapralina alarm ogłasza.Wojsko jeszcze pijane po przepustkach.Nikt nie chce wstawać oberwał jeszcze parę jaśnistych.Co ty kocie zaj....
Poje...... Cię o tej porze alarm.Nikt nie wstał.Dopiero oficer chodził po salach i grzecznie prosił żeby wstawać.Wiedzieliśmy że,coś jest nie tak.Nawet ostrą amunicję kazał wydawać.Ot..... coś jest nie tak każdy z nas myślał.Ja na rozkazie miałem tzw. placówkę to ten zagajnik za jednostką.Mróz jak djabli a kazali tam czekać.Rozpaliliśmy ogień taki zajebisty....... łuna biła dookoła.Po jakimś czasie przybiegł trep zziajany i z rykiem do mnie.Poje..... nas chyba dokładnie wiecie że, jest stan wojenny w Polsce wprowadzony.Wojsko przejęło władzę.Trochę nas to zdziwiło ale i tak nikt nie wiedział o co chodzi.Dopiero w poniedziałek tak naprawdę sie zaczęło trepy zostali zkoszarowani.Wszędzie było ich pełno spali w ten mróz na sali gomnastycznej hehe dobrze im tak.Zostałem wyznaczony na patrole po mieście.
Chodziliśmy po dwóch i jeden trep.A mrozy były zajebiste.Staliśmy na kladkach schodowych w blokach gdzie mieszkali trepy.Czasami jakaś żona trepa poczęstowała
herbatką to było troszkę cieplej.Te patrole to odbywały się tak że 2godziny łażenia
bez celu i 2 godziny spania.Tak przez 2 tygodnie non stop,dzień i noc. Miałem taką wprawę w zasypianiu że, spałem maszerując.Chwila wolnego już po oku się dawało.To był najbardziej przej... okres w czasie służby we Władku.
Po dwóch tygodniach troszkę zelżało i mróz puścił.Dali mi wolne 24 godz.z tego przespałem 16 bez budzenia się .....nie źle co?
To tyle na teraz..... proszę o komentarze.
pozdro....

Bogdan 83-85.

No to przeżyłeś. Ja to pamiętam takie patrole w Stargardzie. A we Władku to było cholera zawsze zimniej. W telewizji jak pokazywali wojsko w stanie wojennym , to oni grzali się przy koksownikach. Wam nawet ognia nie pozwolili rozpalić trepy jedne. Co do tego spania w marszu , to kiedyś też coś takiego miałem. Na warcie w Mrzeżynie. Prawie wpadłem do wykopu pod rury. Piotrek napisz czy były wtedy jakieś szykany ze strony wojska wobec żołnierzy , którzy byli a może ich rodzice w np. Solidarności. To był taki przefajdany czas , że to możliwe. Człowiek uważa , że miał w wojsku przejebane , ale ze stanem wojennym nic nie może się równać. Na początku stanu wojennego ze stargardzkiej jednostki zwiał żołnierz z bronią. Widziałem jaką zrobili na niego obławę na ulicach. Pewnie go osaczyli bo usłyszałem strzał. Oczywiście zobaczyć tego nie mogłem. Ludzie mówili , że się zastrzelił. Kto to wie. Napisz jeszcze o swoich przeżyciach z tego okresu , jak przebiegały np. służby bojowe , jak było z urlopami i t.d.
Koledzy na stronie [link widoczny dla zalogowanych] weteran chyba z Piotrka fali opowiada swoje przeżycia z wojska. On jest świetny. Polecam. Na razie.

Bogdan 83-85.

Robert. Logo wygląda zajefajnie.