Forum Rezerwistów

Leszek Sq4avd

Cześć panowie szlachta. Oto wiadomość którą przed chwilą otrzymałem z klubu krótkowalowców "Galeon" we Władysławowie :

Witaj Leszek !

JW 5021 jest zlikwidowana w tym miejscu znajduje się jakaś hurtownia, chyba alkoholi. Notabene, Agencja Mienia Wojskowego sprzedaje całe koszary.
Obiekty techniczne o których wspominasz ( te największe ) są zlikwidowane , ale najbardziej potrzebne pozostały, część jest nowszej generacji , nadal jest wartownik i zasieki.
Zdjęć niestety nie posiadam ale Perełka nadal funkcjonuje lecz tyko na specjalne okazje typu wesela czy stypy. Na codzień jest zamknięta .
Czasem warto odwiedzić stare kąty , jak byś się wybierał to daj znać.
SP2TQI Michał

Robert, jak to prawda to się tam nie spij na starych śmieciach.

Bogdan 83-85.

O ku-wa z naszej jednostki zrobili sklep z wódą.

Leszek Sq4avd

Cześć, dosadnie to ująłeś. Ale miałeś rację, na górce coś jest. No to tam raczej Robert nie porobi zdjęć, bo go kabuzy do władka będą ścigać.

robert

No to ładnie ,całą jednostkę zamienili na hurtownię z wódą ja im pokażę gdzie raki zimują!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Co oni zrobili myślałem że na jakiś szlachetniejszy cel zamieni się jednostka a tu taka niespodzianka.Rozpiją całe Władysławowo i okolice.

pozdro.

robert

Kabuzów zawsze można przekupić wódą z owej hurtowni. Laughing

Jak będę to postaram się zrobić zdjęcia z górki i obowiązkowo byłej jednostki.

Leszek Sq4avd

A wiecie co, ja pracuję z takim gościem, który nie pije jak śpi. Pozostały czas piwo non stop. Pewnie pije z rozpaczy, że pije.
No , trzeba to jeszcze sprawdzić, może to tylko dobrze zorganizowana meta.

Leszek Sq4avd

Tylko ostrożnie, żebyśmy nie musieli po Ciebie jechać.

robert

Wiecie co? Aż żal mi się zrobiło jak się dowiedziałem co z byłą naszą jednostką zrobili.Toż to profanacja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Leszek Sq4avd

Uwaga, pijany kabuz może grzać do wszystkiego co się rusza.

robert

Leszek spoko będę jechał samochodem nie grozi mi picie alkoholu.

Bogdan 83-85.

Nie mogę doczekać się na fotki. Swoją drogą jest to ironia losu. Jak służyłem we Władku to ścigali za alkohol. Sam dychę zarobiłem.Teraz hurtownię wódy otworzyli.
Przypomniała mi się taka historyjka o kabuzie. Złapali gościa jak zabawiał się z panienką na posterunku. Oczywiście apel. Kazali mu wystąpić. Wiewióra mu dowalił działę ale powiedział ,że żołnierz robił to zgodnie z przepisami bo nie odłożył broni. Przerzucił ją przez plecy.
Cześć.

Leszek Sq4avd

Cześć Bogdan. A mu się tam broń nie przeładowała w trakcie na tych plecach? PM dało się załadować trzymając za lufę, może on tam cały magazynek wypstrykał na trawę?

robert

Ale za to jaką przyjemność miał gdy sie zabawiał z ową panienka.
Laughing

Leszek Sq4avd

Tylko klekotać i telepać trochę musiało. Bogdan, to ostro dałeś w palnik, że się na dychę załapałeś. To może i panienki były?

robert

A gdzie za Waszych czasów służby znajdował się areszt dla żołnierzy?
My jeździliśmy na Hel.( ja nie jeździłem).