|
Forum Rezerwistów REZERWA
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiadro
Gość
|
Wysłany: Wto 22:06, 21 Sie 2018 Temat postu: Wiosna 1984 |
|
|
Byłem wiosna - jesien1984 budynek murowany chyba 7 kompania z funkcyjnych pamiętam nazwiska polrolnik , król. Przewijał się Borowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
"Ojciec"
Dołączył: 25 Wrz 2018
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:58, 25 Wrz 2018 Temat postu: Pobor wiosna 1986 jw3432 |
|
|
Bylem w tej jednostce,pobor wiosna 1986.Nie pamietam dokladnie ale to byla chyba 1 kompania szkolna.Dowodca kompanii byl Antoni Zarzycki,zastepca porucznik Nawrot.Dowodca mojego plutonu byl kapral Opolski z Warszawy,zastepca kapral Mirek Bajorek z Krakowa.Chlopaki ktorych pamietam z plutonu to moj kumpel Robert Klosowski(zostal po szkolce na kompanii na funkcyjnego),Witek Dymitruk,Jacek Malinowski,Staszek Cachro(goral),Marek Kochel(Szczecin),Bogdan Rzeszut(Radom),Andrzejczak(Poznan),Andrzej Szmidt(Warszawa),"Dalton","Brzoskwinia"(Krakow-Balice),"Bocian","Puzon".Ja bylem najstarszy i najwiekszy z tego poboru (ponad 2 metry wzrostu) i dlatego nazwano mnie "Ojciec" lub "Tata".Ktos cos kojarzy?Jest ktos z tego poboru na forum?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:12, 09 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
wychodziłem z 1 kompanii w kwietniu '86 i pojechałem nad morze.
nawrot to był dla nas kawał fiuta, potrafił wyprowadzać nas na plac i czołgać w śniegu po pas, na wymarszu ładował cegłami skrzynki na amunicję, wiązał drut zamiast rączki i kazał nosić "wybrańcom".
kawał gnoja.
w 1985 dowódcą kompanii był kpt. Pacholik.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomasz_XX
Dołączył: 30 Gru 2018
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 17:37, 30 Gru 2018 Temat postu: Re: Pobor wiosna 1986 jw3432 |
|
|
"Ojciec" napisał: | Bylem w tej jednostce,pobor wiosna 1986.Nie pamietam dokladnie ale to byla chyba 1 kompania szkolna.Dowodca kompanii byl Antoni Zarzycki,zastepca porucznik Nawrot.Dowodca mojego plutonu byl kapral Opolski z Warszawy,zastepca kapral Mirek Bajorek z Krakowa.Chlopaki ktorych pamietam z plutonu to moj kumpel Robert Klosowski(zostal po szkolce na kompanii na funkcyjnego),Witek Dymitruk,Jacek Malinowski,Staszek Cachro(goral),Marek Kochel(Szczecin),Bogdan Rzeszut(Radom),Andrzejczak(Poznan),Andrzej Szmidt(Warszawa),"Dalton","Brzoskwinia"(Krakow-Balice),"Bocian","Puzon".Ja bylem najstarszy i najwiekszy z tego poboru (ponad 2 metry wzrostu) i dlatego nazwano mnie "Ojciec" lub "Tata".Ktos cos kojarzy?Jest ktos z tego poboru na forum? |
Witam, ja również służyłem w I kompanii 1 plutonie - titawy na R-140, tylko w ramach poboru Jesień 87. Budynek już niestety nie istnieje. został jako rozebrany jako jeden z pierwszych. D-ca kompanii i zastępca ci sami. Był też rudy podchorąży ( nazwiska nie pamiętam), zapalony sportowiec. Kiedyś po comiesięcznym strzelaniu na szkolnej strzelnicy do drugiej w nocy czyściliśmy "kałachy" - niektórzy dłużej, bo do skutku pod jego nadzorem. Punktem kontrolnym był denko tłoka gazowego - najczęściej pełnego drobnych wżerów. Odnalazłem to forum, bo wznawiam naukę titawy i nie pamiętam sposobu łączenia liter. Może pamiętasz ? A może ktoś z Was jeszcze pamięta sposób łączenia liter przy zapisie titawy ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tomasz_XX dnia Nie 17:42, 30 Gru 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wapniak
Gość
|
Wysłany: Nie 21:46, 13 Sty 2019 Temat postu: JW 3432- Podoficerska Szkoła Specjalistów Łączności |
|
|
Witam Was wapniakowato, wielu rzeczy nie pamiętam, a to co mi zostało w pamięci to przede wszystkim to, że bylem w tej szkółce maj 1963-wrzesień 1963, a potem wysłano mnie do 6148 w Bydgoszczy, ul. Szubińska. Dzisiaj tam jest NATO.
Lato 1963 było bardzo gorące, a dwie kompanie (V i VI) z powodu remontu jednego z bloków musiały spać w namiotach. Spać , a nie mieszkać, bo z powodu gorąca w dzień nie dało się wchodzić do namiotów. W nocy też było ciężko spać, bo panowała wilgoć.
Ja byłem w plutonie radzików z odbiorem na maszynie do pisania. To tyle na dzisiaj. Szkołę ukończyłem z wynikiem dobrym i dzięki temuy nie otrzymałem awansu. Bardzo mi się to przydało, bo ani razu nie byłem wzywany do szkolenia rezerwistów. W bojówce byłem na simpleksie Warszawa Bydgoszcz - same cyferki na maszynę do pisania. Wojsko ukończyłem z jedynką. Jako radzik byłem w bojówce tylko 6 miesięcy, a potem tzw. pisarzem u szefa łączności 2 KOPK. Pozdrawiam Was.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wapniak
Dołączył: 13 Sty 2019
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:59, 13 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Zarejestrowałem się i zalogowałem. Podoba mi się to forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michajło
Gość
|
Wysłany: Sob 1:48, 30 Mar 2019 Temat postu: Wiosna 84 2 kompania 1 pluton titawa |
|
|
Pierwszy dowódca por Dżygało, funkcyjnych nie pamiętam .Był jeszcze mjr. Borowy ale to sztab. Potem Radzionków JW 3859. Pozdrawiam kolegów z jednostki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jozef
Gość
|
Wysłany: Pią 22:06, 03 Maj 2019 Temat postu: Re: babie doly |
|
|
marian napisał: | czesc chlopaki , szukam kogos kto sluzyl w 34 pulku w czasie 70 -72 pozdrowka |
szukam kogos, kto sluzysl w jw 3432 NDM w oktresie jesien 70 - wiosna 71
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jozef
Dołączył: 03 Maj 2019
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:02, 03 Maj 2019 Temat postu: Re: 6 Ośrodek szkolenia specjalistów dla potrzeb lotnictwa. |
|
|
Zgadza się jesteś jednym z najstarszych rezerwistów. Ja dokładnie na tej samej - IV kompanii służyłem w okresie jeśień70/wiosna71, przy czym dowódcą kompanii był już kpt. Czajka. Moim d-cą VII plutonu był sierż. Zdzisio Grzybowski. Profil szkolenia bez zmian. Po szkółce IV Korpus WOPK Wrocław. Pozdrawiam. st.szer. rez. J. Janczak
ote="Jakub"]W latach jesień 1967-wiosna 1968 byłem elewem tej jednostki wojskowej.Dowódcą szkoły był płk. Byrski (pisał lewą ręką),ja byłem szkolony na radiotelegrafistę radiostacji dużej mocy R-820 R-820M. Mieszkaliśmy w piętrowym koszarowcu usytuowanym między boiskiem a placem alarmowym. IV kompania mieściła się na piętrze a parter zajmowała V kompania szkolna (telefoniczno - telegraficzna). Dowódcą IV kompanii wówczas był kpt.Kaczmarek, natomiast d-cą II plutonu w którym byłem por.Bijakowski.
Korytarz naszej kompanii liczył 90 m i posiadał 60 płyt lastrikowych 1,5 x 1,5 m na długości i 2 płyty na szerokości czyli 3 m. Nasza IV kompania szkolna liczyła 230 elewów i była podzielona na 7 plutonów. Titawę prowadził por.Szewczyk, a zajęcia polityczne por.Kiryluk. Po zakończonym szkoleniu egzamin, pet na pagon i 3 klasa specjalisty oraz rozkaz wyjazdu do bojówki (13 PLM Leżnica Wielka).
Myślę że jestem najstarszym "dziadkiem" na tym forum,bo wiem że moi rówieśnicy stronią od komputera.
Pozdrawiam Wszystkich po Nowym Dworze Mazowieckim.
Kpr.rezerwy Jakub Lemański[/quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jozef
Dołączył: 03 Maj 2019
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:23, 03 Maj 2019 Temat postu: Re: życie w JW 3432 w Nowym Dworze Mazowieckim |
|
|
Cześć! Panowie służyliśćie na tej samej kompanii i plutonie co ja w okresie jesień70/wiosna 71 przy czym naszym d-cą plutonu był sierż. Zdzisio Grzybowski /potem poszedł na WAT/ a por. Godlewski był d-cą w III plutonie. Nie zapomnę też tego upierdliwego, żeby nie nazwać go dosadniej, st. szer. Muszalskiego. Ogólnie było nie najgorzej. Pozdrawiam. st. szer. rez. J. Janczak.
Andrzej Bohdanowicz napisał: | Do Jakuba. Fajnie, że się odezwałeś. Pamiętam też nazwisko por. Godlewskiego. Kapral Turków z Dzierżoniowa też mi się w pamięci zapisał. Najgorzej zapisał się ten mały i złośliwy kpr. Muszalski z kieleckiego. Z tym fryzjerem to nieraz były jaja. Jak im brakło na gorzałę, to szef prowadził wieczorem całą kompanię do strzyżenia po 5 zł od łba. Ja i kolega geodeta Kalinowski też musieliśmy zapłacić chociaż byliśmy ostrzyżeni na glacę i wypolerowani onucami z kremem Nivea. Nieraz z okna widzieliśmy jak nasz szef z fryzjerem jechali po pijaku na rowerach do domu i nie mogąc trafić w główną bramę robili po kilka okrążeń. Pamiętam też warty na forcie, gdzie się szło wzdłuż torów kolejowych i przechodziło koło tak zwanych emzetów czyli Mazowieckich Zakładów Tłuszczowych skąd niemożliwie śmierdziało, aż się chciało dobrowolnie założyć maskę p-gaz. Teraz się wspomina, ale wtedy do śmiechu nie było. Ten kibel podlegał pod nasz VII pluton i bardzo często dyżurny kompanii robił zbiórkę naszych podpadziochów (głównie Grzesia Jusiakowskiego), bo Mercedes ma czynne tylko 3 cylindry (było 6).
Ktoś tu powyżej napisał, że jest najstarszy, bo "dziadkowie" nie umieją obsługiwać komputerów. Ja nie tylko umiem, ale sam tworzę swoje strony internetowe. Niestety nie mogę podać adresu swoje strony, ale łatwo mnie znaleźć, wystarczy wpisać w wyszukiwarkę Bielawa. Szkoda, że nie mieliśmy wtedy możliwości robienia zdjęć, potem w bojówce już dało się kilka zdjęć zrobić.
Hej Jakub, może się kiedyś spotkamy, ostatecznie nie mieszkamy od siebie tak daleko. Jak zajrzysz na stronę, to na dole są linki do podstron poświęconych motocyklom, ja czasem szukam miejsca, gdzie pojechać.
Pozdrawiam serdecznie.
Andrzej |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jozef
Dołączył: 03 Maj 2019
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:51, 03 Maj 2019 Temat postu: Re: 6 Ośrodek szkolenia specjalistów dla potrzeb lotnictwa. |
|
|
Tak Panowie jesteśćie wielcy! Ja byłem elewem tej jednostki ikompanii dopiero w okresie jesień70/wiosna72. Pełen szacunek. st.szer. rez. J. Janczak
Anonymous napisał: | Jakub napisał: | W latach jesień 1967-wiosna 1968 byłem elewem tej jednostki wojskowej.Dowódcą szkoły był płk. Byrski (pisał lewą ręką),ja byłem szkolony na radiotelegrafistę radiostacji dużej mocy R-820 R-820M. Mieszkaliśmy w piętrowym koszarowcu usytuowanym między boiskiem a placem alarmowym. IV kompania mieściła się na piętrze a parter zajmowała V kompania szkolna (telefoniczno - telegraficzna). Dowódcą IV kompanii wówczas był kpt.Kaczmarek, natomiast d-cą II plutonu w którym byłem por.Bijakowski.
Korytarz naszej kompanii liczył 90 m i posiadał 60 płyt lastrikowych 1,5 x 1,5 m na długości i 2 płyty na szerokości czyli 3 m. Nasza IV kompania szkolna liczyła 230 elewów i była podzielona na 7 plutonów. Titawę prowadził por.Szewczyk, a zajęcia polityczne por.Kiryluk. Po zakończonym szkoleniu egzamin, pet na pagon i 3 klasa specjalisty oraz rozkaz wyjazdu do bojówki (13 PLM Leżnica Wielka).
Myślę że jestem najstarszym "dziadkiem" na tym forum,bo wiem że moi rówieśnicy stronią od komputera.
Pozdrawiam Wszystkich po Nowym Dworze Mazowieckim.
Kpr.rezerwy Jakub Lemański |
Chyba jednak najstarszym jesten Ja wiosna 1964 5 komp 3 pluton radzik R-820M i jako druga r 118 ale tylko pobieżnie,warta w Pomiechówku super,byłem 4 razy zajęcia odbywały się w nowym budynku ,generalnie gdyby nie żarcie byłoby znośnie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mafpil@wp.pl
Gość
|
Wysłany: Śro 20:55, 08 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
JacekP napisał: | Wiosna 1987 3 kompania radiotelegrafista R 140 pomocnik dowódcy star szer
Wilk |
A mówi ci coś nazwisko Ziólkowski , Laskowski. Byl też st szer Mikołajczak, Gawlak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Antoni Wierciński
Gość
|
Wysłany: Wto 19:42, 28 Maj 2019 Temat postu: Re: wspomnienie służby w JW 3432 |
|
|
Do Andrzej i Jakub. Witam Was Rezerwiści. Wzruszyłem się Waszymi wspomnieniami, ponieważ ostatnie pół roku mojej służby spędziliśmy w jednostce 3432 w Nowym Dworze razem; Wy jako elewi na 4 kompanii a ja jako kpr. rezerwista na 1 kompanii. W tej jednostce spędziłem 2 lata: 27.04.1966 - 17.04.1968. Początkowo d-cą jednostki był płk Szychliński a od 1 stycznia 1967 płk Byrski. Przez cały czas służbę odbywałem na 1 kompanii - dowódcą w czasie elewa był por. Figura a od października kpt. Ruchała - w 4 plutonie, którym przez cały czas dowodził plut. później sierż. Portka. Szkolenie radiotelegrafisty ukończyłem w październiku 1966 r. z równoczesnym zaliczeniem III klasy i "petem" na pagonie. Pozostałem w jednostce na na funkcji nieetatowego pom. d-cy plutonu. No i tak jak moi koledzy z Waszej kompanii, min Staszek Dobija, którym, w ramach obchodów Dni Lotnictwa, wspólnie rozprowadzaliśmy przez tydzień w końcu sierpnia 1966 r. wartę honorową do Grobu N.Ż. w Warszawie.
Pozdrawia Was serdecznie - kpr w st. spocz. Antoni Wierciński
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 9:32, 08 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Pewnie że te nazwiska znam wszystkie Ziółkowski to dowódca kompanii. pozostali to jego ,,pomocnicy"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|